środa, 29 listopada 2023
poniedziałek, 27 listopada 2023
niedziela, 26 listopada 2023
święta
rozmowa na temat treści wiersza:
- Kiedy rozpoczynamy wieczerzę wigilijną?
- Czym przykry jest stół?
- Co wkładamy pod obrus?
- Jakie potrawy stawiamy na stole wigilijnym?
- Czym dzielimy się podczas wieczerzy?
- Co składamy sobie podczas Wigilii?,br> - Co należy do tradycji Świąt Bożego Narodzenia?
ubieranie choinki, przygotowywanie potraw wigilijnych, wypatrywanie pierwszej gwiazdki, wkładanie sianka pod obrus, spożywanie wieczerzy wigilijnej, puste miejsce dla nieobecnych, dzielenie się opłatkiem, składanie życzeń, obdarowywanie się prezentami, śpiewanie kolęd
legenda o choince
Legenda o choince- Jadwiga Dymkowska
Piękna to była noc, w której Jezus Chrystus się narodził. Wszystko, co żyło wokół stajenki, chciało zajrzeć do niej i ucieszyć dziecinę. Tuż przy stajence rosły trzy drzewa. Piękna i okazała palma, wdzięczna oliwka i skromna choinka. Co chwila zaglądały do stajenki i szumiąc listkami cicho szemrały słodką kołysankę Bożej Dziecinie. Jezus spał spokojnie w ramionach swej matusi. A kiedy się zbudził i otworzył oczęta, wtedy palma powiedziała do smukłej oliwki: -Chodź pójdziemy pokłonić się Jezusowi. -Dobrze -zaszemrała oliwka -idziemy zaraz. -Pójdę i ja z wami -dorzuciła cicho nieśmiała choinka. -Ty? -rzekły pogardliwie dumne drzewa. -Ty jesteś taka brzydka, masz kłujące igły i nieładnie pachniesz. Cóż ty możesz dać Jezusowi? Chyba chcesz go przestraszyć. Zamilkła biedna choinka, słysząc takie złośliwe słowa, i cichutko zapłakała. Tymczasem palma pokłoniła się przed żłóbkiem i składając najpiękniejszy swój liść u stóp dzieciątka, powiedziała: . -Ofiaruję Ci, Dzieciątko Boże, ten liść, by chronił Cię od żaru słońca i złośliwego deszczu. A drzewo oliwne, pochylając się nieco, upuściło ze swych soczystych gałązek kilka kropli przezroczystej oliwy o przepięknym zapachu.
Boże Dzieciątko uśmiechnęło się serdecznie i w podziękowaniu pokiwało rączką. Zakołysały się dumnie palma i drzewko oliwne. Tylko niepozorna choinka spoglądając na nie westchnęła żałośnie i rzekła do siebie ze smutkiem: -Tak, palma i oliwka to naprawdę piękne drzewa. A ja jestem biedna i brzydka. Pewnie by się mnie mały Jezusek przestraszył. Zostanę na uboczu, żeby nie przerazić Bożej Dzieciny. Lecz był ktoś, kto usłyszał skromne słowa zasmuconego drzewka. To mały aniołek, który stał przy żłóbku. Słyszał on także dumne słowa palmy i oliwki. Żal mu się zrobiło biednej choinki. Podszedł więc do niej i powiedział: -Nie płacz, choinko. Spełni się twoje pragnienie. W nagrodę za swoją skromność tak cię wspaniale przystroję, że zachwycisz Jezusa. I skinął na gwiazdki złote, co wesoło mrugały na niebie. Na wezwanie aniołka gwiazdki jedna po drugiej spadały z nieba i siadały na drżących z radości gałązkach choinkowych.
Mała, niepozorna choinka rozbłysła wspaniałym blaskiem. Wyglądała jak zaczarowana. Boża Dziecina uśmiechnęła się uszczęśliwiona, zaczęła klaskać rączkami i wyciągać je w stronę ślicznego drzewka. I od tego dnia co roku na Boże Narodzenie choinka staje się radością wszystkich dzieci. Jak tam, w Betlejem, koło niej stoi żłóbek, a w gałązkach błyszczą złote gwiazdki i różnokolorowe świecidełka. Wśród rozłożystych gałązek ukryte są skarby, o których dziecko cały rok marzy. A choinka cieszy się radością dzieci i wspomina tę dawną piękną noc w Betlejem
ciekawostki - link
Piękna to była noc, w której Jezus Chrystus się narodził. Wszystko, co żyło wokół stajenki, chciało zajrzeć do niej i ucieszyć dziecinę. Tuż przy stajence rosły trzy drzewa. Piękna i okazała palma, wdzięczna oliwka i skromna choinka. Co chwila zaglądały do stajenki i szumiąc listkami cicho szemrały słodką kołysankę Bożej Dziecinie. Jezus spał spokojnie w ramionach swej matusi. A kiedy się zbudził i otworzył oczęta, wtedy palma powiedziała do smukłej oliwki: -Chodź pójdziemy pokłonić się Jezusowi. -Dobrze -zaszemrała oliwka -idziemy zaraz. -Pójdę i ja z wami -dorzuciła cicho nieśmiała choinka. -Ty? -rzekły pogardliwie dumne drzewa. -Ty jesteś taka brzydka, masz kłujące igły i nieładnie pachniesz. Cóż ty możesz dać Jezusowi? Chyba chcesz go przestraszyć. Zamilkła biedna choinka, słysząc takie złośliwe słowa, i cichutko zapłakała. Tymczasem palma pokłoniła się przed żłóbkiem i składając najpiękniejszy swój liść u stóp dzieciątka, powiedziała: . -Ofiaruję Ci, Dzieciątko Boże, ten liść, by chronił Cię od żaru słońca i złośliwego deszczu. A drzewo oliwne, pochylając się nieco, upuściło ze swych soczystych gałązek kilka kropli przezroczystej oliwy o przepięknym zapachu.
Boże Dzieciątko uśmiechnęło się serdecznie i w podziękowaniu pokiwało rączką. Zakołysały się dumnie palma i drzewko oliwne. Tylko niepozorna choinka spoglądając na nie westchnęła żałośnie i rzekła do siebie ze smutkiem: -Tak, palma i oliwka to naprawdę piękne drzewa. A ja jestem biedna i brzydka. Pewnie by się mnie mały Jezusek przestraszył. Zostanę na uboczu, żeby nie przerazić Bożej Dzieciny. Lecz był ktoś, kto usłyszał skromne słowa zasmuconego drzewka. To mały aniołek, który stał przy żłóbku. Słyszał on także dumne słowa palmy i oliwki. Żal mu się zrobiło biednej choinki. Podszedł więc do niej i powiedział: -Nie płacz, choinko. Spełni się twoje pragnienie. W nagrodę za swoją skromność tak cię wspaniale przystroję, że zachwycisz Jezusa. I skinął na gwiazdki złote, co wesoło mrugały na niebie. Na wezwanie aniołka gwiazdki jedna po drugiej spadały z nieba i siadały na drżących z radości gałązkach choinkowych.
Mała, niepozorna choinka rozbłysła wspaniałym blaskiem. Wyglądała jak zaczarowana. Boża Dziecina uśmiechnęła się uszczęśliwiona, zaczęła klaskać rączkami i wyciągać je w stronę ślicznego drzewka. I od tego dnia co roku na Boże Narodzenie choinka staje się radością wszystkich dzieci. Jak tam, w Betlejem, koło niej stoi żłóbek, a w gałązkach błyszczą złote gwiazdki i różnokolorowe świecidełka. Wśród rozłożystych gałązek ukryte są skarby, o których dziecko cały rok marzy. A choinka cieszy się radością dzieci i wspomina tę dawną piękną noc w Betlejem
ciekawostki - link
komu potrzebne jest Boże Narodzenie
Ciemnej nocy, gdy z chmury sypał gęsty śnieg, na gałęziach choinki siedziały zmarznięte wróble. Tymczasem z nieba na ziemię wędrował Aniołek.
W jednej ręce niósł złoty dzwoneczek, a w drugiej małą latarenkę.
– Hop, hop – przeskakiwał Aniołek ze śniegowego płatka na płatek i podzwaniał dzwonkiem, aż doszedł do ziemi i usiadł na płocie. A koło płotu przechadzał się szarobury Kocur.
– Co tu robisz? I czemu tak głośno dzwonisz? – spytał.
– Nie wiesz? Przypominam wszystkim, że niedługo Boże Narodzenie
– odpowiedział Aniołek. I zawołał anielskim głosikiem:
– Święta, nadchodzą święta!
– A po co komu te święta? – mruknął Kot. – Komu są potrzebne?
– Jak to? – zadziwił się Aniołek. – Wszyscy o nich pamiętają, bo wszystkim są potrzebne! – i znów zadzwonił złotym dzwonkiem.
– Wszystkim? To znaczy komu? – dopytywał się Kocur.
Aniołek, słuchając Kota, śmiał się tak, że aż spadł z płotu. Otrzepując skrzydła, mówił:
– Święta potrzebne są choinkom, żeby mogły przystroić się w kolorowe ozdoby, potrzebne są też gwiazdom, żeby mogły urosnąć na czubkach choinek.
– Miau... i jeszcze komu?
– Mamie – mówił Aniołek do kociego ucha. – By założyła piękną sukienkę, i tacie, który pokaże, jaki jest silny, gdy przyniesie największą choinkę.
– I komu jeszcze? – pytał Kot.
– I dzieciom, by pod choinką znalazły kolorowe prezenty.
– I jeszcze komu? – pomrukiwał Kot. – Powiedz, po co są te święta?
– Po to – szepnął Aniołek – by wszyscy mogli spróbować, jak smakuje biały opłatek.
– A czy święta potrzebne są kotom?
– Ach, kotom... – westchnął Aniołek. – Potrzebne są, by mogły dzieciom na dobranoc mruczeć kolędy.
Śnieg przestał sypać, mrugały gwiazdki, Aniołek śpiewał kolędę, a Kot pomrukiwał:
– Już wiem, komu potrzebne jest Boże Narodzenie. Wszystkim, nawet kotom.
– Ćwir, ćwir – dziwiły się wróbelki. – Jeśli wszystkim, to i nam, ćwir, ćwir.
rozmowa na temat opowiadania:
- Jakie postacie wystąpiły w opowiadaniu? (wróble, kot, aniołek)
- Co trzymał aniołek w rękach?
- Dlaczego aniołek dzwonił dzwoneczkiem?
- Komu są potrzebne święta?
- Znacie jeszcze inne tradycje Świąt Bożego Narodzenia?
- Jaka była pogoda, kiedy Aniołek wędrował na ziemię?
- Kogo spotkał Aniołek na ziemi?
- O co Kot zapytał Aniołka?
sobota, 25 listopada 2023
Subskrybuj:
Posty (Atom)