List jesieni
Przybywaj zimo,
siwa damo,
dawno już spadły
wszystkie liście.
Wdziej swoje futro,
czapkę włóż,
bo tu, w kałużach
błyszczy mróz
i wiatr w gałęziach świszcze.
I tak tu pusto,
jakby las
pogubił gdzieś
wesołe ptaki...
Przybywaj zimo,
bo Twój czas -
grudzień cię woła,
daje znaki.
Moja walizka
już spakowana
pełna kasztanów
i suchych traw.
Gdy ty się zjawisz,
odejdę sama,
zanim opadnie
poranna mgła.
siwa damo,
dawno już spadły
wszystkie liście.
Wdziej swoje futro,
czapkę włóż,
bo tu, w kałużach
błyszczy mróz
i wiatr w gałęziach świszcze.
I tak tu pusto,
jakby las
pogubił gdzieś
wesołe ptaki...
Przybywaj zimo,
bo Twój czas -
grudzień cię woła,
daje znaki.
Moja walizka
już spakowana
pełna kasztanów
i suchych traw.
Gdy ty się zjawisz,
odejdę sama,
zanim opadnie
poranna mgła.
Jadwiga Hockuba
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz